"Bitwa pod Wiedniem" ,czyli jak zrobić gówno w 2012 roku.
gatunek: Przygodowy, Dramat historyczny
produkcja: Polska, Włochy
premiera: 12 października 2012 (Polska) 11 września 2012 (świat)
reżyseria: Renzo Martinelli
scenariusz: Renzo Martinelli, Valerio Manfredi
Kolejny film,który miałem okazje nie dawno obejrzeć jest już trochę mniej hmmm....dobry.Myślę ,że to jest stwierdzenie ,którym powinni kierować się twórcy filmu.Osoby ,które jeszcze filmu nie oglądały nie mają czego żałować.
Film ukazuje wydarzenia z okresu wojen Polsko-Turecki, a konkretnie rok 1683.Cała fabuła skupia się na jednym wydarzeniu to znaczy bitwy pod Wiedniem lub jak kto woli odsieczy wiedeńskiej.[center]
Przygotowania,okoliczności w jakich doszło do bitwy i w końcu sama bitwa przedstawiona jest z obu stron zarówno atakujących jak i obrońców.Można sporo dowiedzieć się o tym ważnym wydarzeniu, które rozsławiło nasz kraj dzięki Janie Sobieskiemu późniejszemu królowi Polski.
Ale na wstępie wspominałem, że film "kiślu" w spodniach nie funduje.Dlaczego?Przez cały film fabułę można porównać do luźnej pogawędki na fejsie lub do nudnej lekcji szkolnej. Wybuchy kul armatnich można porównać do wybuchu petardy w spowolnionym tempie i to w kiepskim wydaniu.Film jest NUDNY.Jego jedynym atutem jest to,że dotyczy historii naszego kraju.Nie wiem co twórcy chcieli osiągnąć ale mam nadzieje, że nie zrobią już tego samego co tu.
Film nie jest godny uwagi a to jest moje ostrzeżenie przed nim. Moja ocena to 4/10