Znalezionych wyników: 32

no jak niby jak niegrałem

[ Dodano: 02-08-13, 19:12 ]
Błagam modernatorów o ub <beczy>

Ja niesprawdzę bo jestem na telefonie <haha>

Święte słowa fd

wczoraj to nie dzisiaj i nieodwracaj kota ogonem

[ Dodano: 01-08-13, 17:46 ]
Jak wczoraj nibygrałem na wallhacku to czemu niedałeś bana ??

[ Dodano: 01-08-13, 20:35 ]
Proszę o szybkie ub modek

bo ja tak gram

ale nie miałem wh

1.Twój nick.LikeTHC
2.Czas bana.na zawsze
3.Data zdarzenia.1.08.2013 16:00
4.Mapka.Max
5.Admin banujący.Mom, Please

6.Opis.Grałem na maxie a ty man ban chejtujesz
7.Dowody.Obejrzejcie demko
8.Wycinek z konsoli
[AMXBans] ===============================================
[AMXBans] You are banned from this Server!
[AMXBans] You are permanently banned.
[AMXBans] Banned Nickname : LikeTHC
[AMXBans] Reason : ' Cheatujesz / Cheating '
[AMXBans] You can complain about your ban @ www.classic-zone.pl
[AMXBans] Your SteamID : ' STEAM_ID_LAN '
[AMXBans] Your IP : ' 83.22.232.233 '
[AMXBans] ===============================================
Kicked : You are BANNED. Check your

Składniki
!500ml wody
1 łyżeczka kwasku cytrynowego
5 łyżek cukru
10 kotek lodu

POLECAM

zaje**ste

LEchia Fc Barcelona

Brazylijczyk Deleu zdobył po meczu z Barceloną koszulkę Leo Messiego i jest z tego powodu bardzo szczęśliwy.
Przed wtorkowym meczem towarzyskim wśród lechistów panowało poruszenie, bo każdy chciał "załatwić" sobie trykot najlepszego piłkarza świata. Co nieco zdradził Daisuke Matsui.Podobno wszyscy zawodnicy Lechii chcą koszulkę Messi po meczu. Ja nie

" - twittował Japończyk na kilka godzin przed spotkaniem.

Bezpośrednio po gwizdku kończącym mecz Argentyńczyk, który siedział już na ławce rezerwowych poszedł od razu do szatni, ale jak się okazało, swój meczowy trykot i tak stracił. Na rzecz Deleu. Brazylijski obrońca Lechii w rozmowie z TVP zdradził kulisy zdobycia tej pamiątki.

- Przy rzucie rożnym, kryłem Messiego. Wtedy zapytałem: jak się masz? On odpowiedział, że wszystko w porządku i wówczas zapytałem, czy mogę dostać jego koszulkę. Powiedział, iż po meczu nie ma problemu. To bardzo wesoły dzień dla mnie. Dobry wynik z jedną z najlepszych drużyn na świecie, ja mam tę koszulkę. Będę pamiętał ten mecz do końca życia - cieszył się Deleu.

Prawy defensor biało-zielonych zagrał we wtorek w pierwszej połowie. Lechia zremisowała z Barceloną 2:2.
Zdjęcie Podobno wszyscy zawodnicy Lechii chcą koszulkę Messi po meczu. Ja nie

" - twittował Japończyk na kilka godzin przed spotkaniem.

http://i.wp.pl/a/f/jpeg/3...ografy_470.jpeg

już zrobiłem logo temat zamknięty

Mówiłeś wrzuć na news

Potrzebuje logo do cs.Napic u góru czytelny LikeTHC

tego tematu niebyło <glupek>

Niebyło na razie

Lechia zremisowała z Barceloną

Ten Super Mecz zaczął się o 20:45
Bramki wszystkie były wspaniałe a o to skróty goli
http://www.sportwizja.pl/...a-22---sparing/

Karne,Rzuty wolne,ITP
Barcelona
W 45 minucia rzut wolny dla Messiego
W 76 minucie Messi zszedł z boiska
W 78 minucie Neymar wszedł na murawę

Lechia
Duda wszedłą na boisko w 79 minucie
83 minucie wszedł Kasprzycki
Łazaj zfałlowany przez gracza Barcelony
Zdj https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/q71/998728_497703433656259_1832584953_n.jpg

WYNIK 2:2

Kolekcjoner Punktow, moge se wziąść tego trupa jest boski

pisze power link

dzięki hu!er
<haha>

Amerykański USS "Enterprise" był pierwszym na świecie lotniskowcem o napędzie atomowym. Pozostawał na służbie przez ponad 50 lat i stał się legendą Zimnej Wojny, uczestnicząc praktycznie we wszystkich ważniejszych momentach zapalnych i konfliktach.

Atomowy staruszek został wycofany ze służby w amerykańskiej armii w grudniu zeszłego roku, ale szykuje mu się godny następca - USS "Gerald R. Ford" to najdroższa inwestycja wojskowa wszech czasów. Na jej realizację Amerykanie przeznaczyli, według jednego ze źródeł, aż 14 miliardów dolarów - jak zauważa portal Forsal.pl, za taką kwotę można wybudować aż 100 standardowych lotnisk. Koszty budowy trzech egzemplarzy supernowoczesnego lotniskowca wyniosą natomiast aż 42 miliardy dolarów.

Kosmiczne pieniądze przekładają się na rozmach budowy okrętu, który robi wrażenie nawet w fazie, gdy jego stalowy kadłub jest pokryty rdzą (wynik działania morskiego powietrza) i kojarzy się raczej z największym wrakiem wszech czasów niż najdroższym lotniskowcem. Konstrukcja ma masę ponad 100 000 ton, liczy ponad 337 metrów długości i 76 metrów szerokości. Pojedyncze ogniwo łańcucha od kotwic "Forda" waży ponad 160 kilogramów! Do budowy lotniskowca użyto najwyższego dźwigu stoczniowego na zachodniej półkuli, który mierzy prawie 72 metry.

Ćwierć wieku w jednym rejsie

Efektywności lotniskowców nie liczy się jednak tylko w metrach, tonach, oszałamiając wymiarami, ale przede wszystkim w zdolności do znalezienia się w strategicznym miejscu ze strategicznym wyposażeniem na pokładzie. "Ford" to prawie 2 hektary mobilnego amerykańskiego terytorium o nieograniczonym zasięgu i autonomiczności szacowanej na 20- 25 lat. To ostatnie oznacza, że właśnie przez taką ilość czasu lotniskowiec może pozostawać na morzu, nie zawijając do portu w celu uzupełnienia zapasów.

Gdy pas startowy jest za krótki...

Z pokładu następcy USS "Enterprise" codziennie będzie mogło być wykonywanych ponad 200 startów i lądowań. Katapulty wspomagające starty poprzez nadanie samolotom większej prędkości na rozbiegu (popularne rozwiązanie w sytuacji, gdy pas startowy ma ograniczoną długość), które na starszych lotniskowcach były parowe, zostaną zastąpione przez bardziej efektywne i "delikatniejsze" dla latających konstrukcji urządzenia elektromagnetyczne.

(fot. www.facebook.com/USSGeraldRFord)

Uzbrojony po zęby

Na "Fordzie" będzie mogło stacjonować około 75 samolotów - w głównej mierze mają to być myśliwce F-35, również najnowsze dziecko amerykańskiej inżynierii wojskowej. Ponadto lotniskowiec będzie zaopatrzony w pociski rakietowe woda-powietrze typu Sea Sparrow, a także rakiety krótkiego zasięgu RIM 116 (z wirującym kadłubem) i supernowoczesny system Phalanx CIWS, który będzie likwidował wrogie samoloty i rakiety w zautomatyzowany sposób na bazie informacji uzyskiwanych z radaru.

Pisuary do lamusa

W charakterze ciekawostki należy jeszcze wspomnieć, że "Ford" to pierwsza jednostka amerykańskiej Marynarki Wojennej, na której zdecydowano się zrezygnować z... pisuarów. Zamiast nich do dyspozycji cztero i pół tysięcznej załogi będą "neutralne płciowo" toalety, które pozwolą uniknąć zamieszania z lokacją na okręcie i podziałem na płci (w amerykańskiej armii służy coraz więcej kobiet).

(fot. facebook)

Planowana data wodowania "Forda" to rok 2015. Uroczysty chrzest statku i tradycyjne rozbicie butelki ma nastąpić 9 listopada 2013 roku.

Zobacz: 50 najważniejszych czołgów i bojowych wozów opancerzonych od roku 1918 do dziś

W Gdańsku światowa premiera: Messi i Neymar pierwszy raz razem na boisku.

Na ten dzień czekali wszyscy kibice Barcelony. Nie tylko w Polsce. Debiut Neymara w koszulce katalońskiego klubu u boku Leo Messiego. Do tego może dojść już dziś w spotkaniu z Lechią Gdańsk. Obaj piłkarze będą najważniejszymi postaciami drużyny mistrza Hiszpanii.

NEYMAR
Neymar dziękuje
Młody Brazylijczyk najbardziej ze wszystkich nie mógł doczekać się rozpoczęcia pracy z drużyną. Dlatego też do Barcelony przyleciał już w niedzielę o 9 rano, wraz ze swoimi nieodłącznymi przyjaciółmi, słynnymi "toiss" (słowo wymyślone przez Neymara, będące przekształceniem portugalskiego wyrazu nós, czyli my). Z lotniska pojechał do swojego nowego domu w dzielnicy Pedralbes, niedaleko Camp Nou, za wynajem którego będzie płacił 10 tys. euro miesięcznie. Później udał się do ośrodka treningowego, gdzie z fizjoterapeutą pracował Leo Messi.

Neymar był bardzo zaskoczony obecnością Argentyńczyka. Panowie serdecznie się przywitali i spędzili kilka minut na rozmowie. Wczoraj spotkali się ponownie, już w obecności całej drużyny i trenerów. "Spełniło się moje marzenie. Dziękuję Panie!" - napisał Neymar na Twitterze, dołączając swoje zdjęcie z Messim. To, jak będzie układać się współpraca Brazylijczyka i Argentyńczyka, elektryzuje nie tylko Katalonię. Czy się zrozumieją? Czy nie będą grać egoistycznie? Czy nie będą toczyć sporów, kto ma wykonywać stałe fragmenty gry? Cząstkową odpowiedź możemy dostać już dzisiaj. Ale obaj piłkarze od tygodni komplementują się nawzajem, dając jasno do zrozumienia, że nie będzie między nimi żadnych konfliktów. - Mój poziom gry nie dorównuje do poziomu Messiego. On jest najlepszy na świecie. Ja chcę mu pomóc w zdobywaniu kolejnych Złotych Piłek - zadeklarował Neymar podczas oficjalnej prezentacji w Barcelonie.

ZDJĘCIA
http://primera-division.p...7173,1,459.html

Były zawodnik reprezentacji Ekwadoru i Birmingham City nie żyje. Przyczyną zgonu były powikłania po zapaleniu otrzewnej.

Ekwadorskie media poinformowały, że Christian "Chucho" Benitez nie żyje. Były zawodnik Birmingham City miał 27 lat. Początkowo, jako przyczynę zgonu, podano wypadek samochodowy, jednak ojczym piłkarza powiedział, że Benitez zmarł w wyniku powikłań po zapaleniu otrzewnej. Piłkarz pozostawił żonę, oraz trzyletnie bliźnieta, córkę i syna.

W poprzednim sezonie Ekwadorczyk zdobył z Club America Mistrzostwo Meksyku, a sam został królem strzelców z 17 golami na koncie. Ponadto Benitez miał zmienić w najbliższej przyszłości klub, gdyż Club America doszło do porozumienia z El Jaish. Katarczycy za napastnika mieli zapłacić 15 milionów dolarów.

W reprezentacji Ekwadoru wystąpił w 58 spotkaniach, w których zdobył 24 bramki.

Irina Kraszkowa padła ofiarą straszliwej zbrodni - zgwałcona i pobita, cudem uszła z życiem swoim oprawcom, którymi okazali się milicjanci z jej rodzinnego miasteczka Wradijewka. Ukraińscy stróże prawa od lat cieszą się złą sławą - w pełni ufa im tylko jeden proc. społeczeństwa. Sprawa zgwałconej 29-latki stała się impulsem do antymilicyjnych wystąpień w całym kraju, ale czy może być także początkiem zmian, których coraz głośniej domaga się Ukraina?

wszystkim bardzo dziękuje

[ Dodano: 29-07-13, 13:12 ]
Kolekcjoner Punktow, w jakim programie to zrobiłeś

Adamek przed walką z Guinnem: Energia jest!

- Mam już za sobą ostatni sparing - w piątek trzy szybkie rundy z Głazkowem. Jest dobrze, teraz już tylko odpoczynek. W czwartek przenoszę się do kasyna Mohegan Sun - mówi Tomek Adamek (48-2, 29 KO), którego już za sześć dni, 3 sierpnia w Connecticut, czeka walka z Dominickem Guinnem (34-9, 23 KO) pokazywana w USA na NBC Sports Network, a w Polsce na antenie Polsatu.

- Ile ważę? W samochodzie wagi nie wożę, te czasy już minęły. Jestem po śniadaniu, to zaraz wskoczę na wagę, tak dla ciekawskich. Jest niecałe 220 funtów - mówi będący w znakomitym humorze "Góral", który dodał, że "jeśli czas i obowiązki pozwolą, to chętnie przyjechałbym 16 sierpnia do Chicago dopingować naszych pięściarzy".

- Obóz treningowy udany, energia jest - to słychać nawet przez telefon.

Tomasz Adamek: Energia jest. Chciałbym wyjść na ring, bo sporo czasu do grudnia minęło. Teraz jest spokojnie, mam już za sobą ostatni sparing - w piątek były trzy szybkie rundy z Głazkowem. Zaplanowane są jeszcze trzy lekkie treningi z Rogerem, w czwartek przenoszę się do kasyna w Connecticut. Nigdy w tym stanie nie walczyłem. Jest tutaj sporo Polaków, zainteresowanie walką jest duże, chyba nawet dodawane są jakieś miejsca. Jak zawsze trzeba się pokazać, to dla mnie ważna walka. Mam nadzieję, że Dominick się też nie będzie chował za podwójną gardą

- Guinn mówi, że jest innym pięściarzem, niż ten z którym sparowałeś w Houston w 2010 roku. Że nie będzie łatwo, jak przed laty.

est!
Tomasz Adamek przed kolejną walką
28.07.2013 | 19:10Autor: ringpolska.pl
Tagi: Tomasz Adamek, boks, Dominick Guinn

- Mam już za sobą ostatni sparing - w piątek trzy szybkie rundy z Głazkowem. Jest dobrze, teraz już tylko odpoczynek. W czwartek przenoszę się do kasyna Mohegan Sun - mówi Tomek Adamek (48-2, 29 KO), którego już za sześć dni, 3 sierpnia w Connecticut, czeka walka z Dominickem Guinnem (34-9, 23 KO) pokazywana w USA na NBC Sports Network, a w Polsce na antenie Polsatu.

- Ile ważę? W samochodzie wagi nie wożę, te czasy już minęły. Jestem po śniadaniu, to zaraz wskoczę na wagę, tak dla ciekawskich. Jest niecałe 220 funtów - mówi będący w znakomitym humorze "Góral", który dodał, że "jeśli czas i obowiązki pozwolą, to chętnie przyjechałbym 16 sierpnia do Chicago dopingować naszych pięściarzy".

- Obóz treningowy udany, energia jest - to słychać nawet przez telefon.

Tomasz Adamek: Energia jest. Chciałbym wyjść na ring, bo sporo czasu do grudnia minęło. Teraz jest spokojnie, mam już za sobą ostatni sparing - w piątek były trzy szybkie rundy z Głazkowem. Zaplanowane są jeszcze trzy lekkie treningi z Rogerem, w czwartek przenoszę się do kasyna w Connecticut. Nigdy w tym stanie nie walczyłem. Jest tutaj sporo Polaków, zainteresowanie walką jest duże, chyba nawet dodawane są jakieś miejsca. Jak zawsze trzeba się pokazać, to dla mnie ważna walka. Mam nadzieję, że Dominick się też nie będzie chował za podwójną gardą

- Guinn mówi, że jest innym pięściarzem, niż ten z którym sparowałeś w Houston w 2010 roku. Że nie będzie łatwo, jak przed laty.

A ja jestem innym pięściarzem, więc będzie ciekawa walka. Dominick wie, że na punkty tego nie jest w stanie wygrać, więc myślę, że będzie chciał ryzykować. Skracać dystans, wskoczyć z lewym sierpem, z jakimś mocnym uderzeniem. Ja walczę inaczej niż wtedy - mniej biegam po ringu, zadaję mocniejsze ciosy. Wątpię, żeby on się zmienił, po paru minutach będę wiedział, co robić. Na pewno mu podziękuję na konferencji przed walką, że przyjął propozycję, że będzie gotowy do walki. Na tym uprzejmości się skończą, choć nic do Guinna nie mam. Wiem, że jest twardy, nigdy nie przegrał przez KO. Mieliśmy też wspólnego rywala - Michaela Granta - ale nie wiem, czy mój trener przygotuje mi do oglądania akurat tamten pojedynek Dominicka.

- W ciągu kilku minionych godzin było parę interesujących walk - twój niedoszły rywal Joe Hanks przegrał przez KO z Andy Ruizem, Andre Berto nie dał rady Karassowi. Oglądałeś?

Oglądałem razem z Rogerem całą walkę Berto. Jego przegrana z Karassem to przykład, że siła, wygląd nie mają wiele wspólnego z tym, co się umie. Karass, jeśli chodzi o umięśnienie, wyglądał przy Berto jakby był z niższej kategorii wagowej, ale by twardy, wciągał Berto w wymiany ciosów. Andre zamiast kontrolować to, co się dzieje na ringu ciosami prostymi, chciał się bić w półdystansie, tego nie umie i się skończyło nokautem. Do tego miał zbyt duże luki w obronie, żeby tak walczyć. W ringu głowa jest ważniejsza niż parę centymetrów więcej w bicepsie. Z walki Ruiza z Hanksem widziałem tylko fragmenty. Tak jak mówiłem - Hanks też wygląda jak gladiator ale jest strasznie surowy, taki mechaniczny. Ruiz grubawy jest, ale ma dość szybkie ręce i Hanksa bardzo łatwo było trafiać. Więc trafiał.

- Obowiązkowe pytanie o wagę.

Ile ważę? W samochodzie wagi nie wożę, te czasy już minęły, to nie półciężka. Jestem po śniadaniu, to zaraz wskoczę na wagę, tak dla wszystkich ciekawskich i samego siebie, bo kilka dni się nie ważyłem. Jest niecałe 220 funtów [99,8 kg - red].

Adamek nie chciał publicznie komentować ostatnich informacji, jakoby jego firma promocyjna, Main Events, przymierzała go już do następnej walki - z Bryantem Jenningsem. Z naszych informacji wynika, iż są to na razie bardziej życzenia promotora Jenningsa, niż realna rzeczywistość. Spekulacje mogą wynikać z faktu, że - wbrew często podawanym informacjom - Bryant nie jest zawodnikiem Main Events, będąc reprezentowany przez J. Russella Peltza z Filadelfii.

Gruszka powinien mieć grafa

[ Dodano: 29-07-13, 12:35 ]
Gruszka zasługuje na grafika zrobił wiele zajebistych prac i robi je wciąż

Na Portalu Allegro pojawiłą się bardzo dziwna licytacja sami zobaczcie
link-http://allegro.pl/powietrze-ktorym-oddychal-justin-bieber-i3428871197.html#tabsAnchor

Obecność
Polecam bardzo dobry film
opis:Słynna para badaczy zjawisk paranormalnych zostaje poproszona o pomoc rodzinie, którą terroryzuje potężny demon.

Lorraine Warren (Vera Farmiga) i Ed Warren (Patrick Wilson) to dwójka badaczy zjawisk paranormalnych. Pewnego dnia, zostają wezwani przez przerażoną rodzinę, na odludną farmę. Okazuje się, że mieszkańcy są nawiedzani przez tajemniczą zjawę, która nie chce dać im spokoju. Para badaczy, staje do walki z najstraszniejszym demonem z jakim kiedykolwiek mieli do czynienia.
Link do zwiastunu-http://www.filmweb.pl/video/trailer/nr+1+%28polski%29-30164

Neymar debiutuje w Barcelonie! I to akurat w Gdańsku
Jak donosi kataloński "Sport" we wtorkowym meczu Lechia Gdańsk - FC Barcelona zagra Neymar. Dla brazylijskiej gwiazdy będzie to oficjalny debiut

Mógł by ktoś zrobić ruchomą sygnaturkę tematyka i podpis Marihuana

[ Dodano: 29-07-13, 12:06 ]
dam piwko za każdą sygnaturkę

[ Dodano: 29-07-13, 12:11 ]
tematyka thc marihuana
<figielek>

Niech ktoś zrobi mapke do nabijania odznak na shotguny bo na noże jest a na shotguny niema

Rodzaj grafiki.Avatar
Rozmiar.Na forum
Tematyka.Coś powiązane z marihuaną
Ewentualny napis.Maryśka

Za każdy obrazek daje piwko